Kredyty!19 dzień
Wreszcie ruszyła się u nas sprawa kredytu na budowę. Już myslelismy że cały dom będziemy budowali z własnych środków hi hi tak to długo trwało. Ale wreszcie dziś do nas dzwonili z banku że ok bez zstrzeżen zatwierdzony jest kredyt.
Jutro mamy udać się do banku zrobić jeszcze jakieś formalności , podpisy itd. i w poniedziałek będzie koniec problemu. Nie udało nam się dzisiaj pojechac na budowę
, także fotek z postepu prac nie będzie. Załatwilismy jeszcze zgodę na przekopanie drogi aby dociągnąć wodę z wodociągu do budynku i 2.05 będzie już woda podłączona. Nabiegaliśmy się dzisiaj ale warto było, jutro będzie większa niesodzianka jak uda nam się mam nadzieję wjechać na budowę. Panowie murarze mówili przez telefon ze wszystko jest ok, a że solidna firma to można im wierzyć. Pewnie już szalunek pod górny stop przygotowują do zalania.

w pozytywny sposób oczywiście. Żonka pierwszy raz można powiedzieć weszła do domku i była bardzo zadowolona. Coraz bardziej nam sie ten domek podoba i rośnie w oczach, chociaż nasi Panowie murarze pracuję do godz 16 co bardzo pochwalam, nie zapominają o rodzinie i wypoczęci na drugi dzień rozpoczynają pracę.



Coraz piękniejszy widok dla naszych oczu
Wszystkim budującym życzę takiej pięknej pogody!


Komentarze