Krokwie na dachu!
Dom zaczyna pomalutku nabierać kszatałtów. Dziś po procesji Bożego Ciała przyjechała kontrola na budwę
rodzinki! Jutro zaczynają nabitkę malować i już zacznie się nabijanie desek i nabitki. Lecz prace muszą odrobinkę zwolnić ze względu na jętki, które będą w sobotę rano gotowe. Nasze jetki, które są za krótkie na szczęście wracają do tartaku. Panowie murarze przywieźli już betoniarkę, od jutra zaczynają wyciągać szczyty i kominy.


. Jednak to prawda że na budowie pierwszego domu człowiek sie uczy hi hi.





Komentarze