Brak płytek!
Normalnie można się zdenerwować. Dowieźli dziś brakujące płytki brązowe ze wzorem do górnej łazienki ale oczywiście nie ma jasnych z tym samym wzorem. I co gorsze dopiero w następny piątek je dostaną do salonu. W internecie są a oni nie maja ich w salonie. I już 2 tygodnie je załatwiają. Do Opoczna dopiero pojadą w następny piątek!. To jest dbałość o klienta, który zostawia u nich w sklepie ok 20 tys. złotych. Nie ma innego wyjścia jak zacząć obudowywać wannę a potem zabrać się za inna pracę. Panowie doszli do wniosku że położą podłogę w kotłowni i jak będzie jeszcze czas to zaczną kłaść podłogę w korytarzach. Oby do tego czasu płytki doszły bo inaczej czarno to widzę. A na dodatek inwestor musi wyjechać na 4 dni. Mam nadzieję że Panowie sami sobie poradzą na budowie i wyjdą z kłopotliwej sytucji.