Pierwsze prace wykopy.
Więźba dachowa już zrobiona! No i wreszcie ruszyliśmy. Poprzednio także był falstart. Rozpadało się. Dzisiaj jakoś nas deszcze omijają i mam nadzieję, że jutro także będzie w miarę słonecznie, (mimo że zapowiadają stale deszcze) i będzie można wylać chudziak. Najważniejsze, że ruszyliśmy no i pierwszą pracę z żonką zrobiliśmy trochę ziemi rozsypaliśmy żeby nie chodzić po glinie. Oby tylko pogoda nam dopisywała to będzie ok. Narazie jesteśmy jeszcze w trakcie załatwiania kredytu. Oby też już te wszystkie formalności były za nami. Postanowiliśmy, że jak nam się uda załatwić w Gminie to zamiast szamba założymy oczyszczalnię przydomową. W warunkach zabudowy jest szabmo. Wyjdzie to nam trochę drożej, bo ok 4 tys. zł dla 4-5 osobowej rodziny. Niestety dotacji zapewne nie dostaniemy, bo mają tylko dla gospodarstw a nasza działka to letniskowa. Chcemy ją w trakcie przekształcić na budowlana, ale to pewnie trochę potrwa i nie wiem czy warto to zrobić.