Drzwi i ocieplenie.
Drzwi dotarły , ale zostały tylko dwie sztuki na razie wmontowane, reszta do poprawki. Wkurzyli nas wczoraj panowie od montażu drzwi. No i dostało sie wszystkim rykoszetem na budowie. Chodzili jak z pieprzem hi hi. Trochę mnie poniosło, ale para zeszła ze mnie i z zonki a i wygląd na budowie dzisiaj zupełnie inny. Poukładane, podłogi przykryte, a panowie od drzwi się nie pojawili, bedzie inna ekipa.
Wróciła ekipa, która budowała domek od zera i rozpoczeli prace przy ocieplaniu domu, Domek przez jeden sezon zimowy pooddychał i odparował teraz spokojnie można zakładać ocieplenie i elewację. Nadal nie moge zrozumieć jak mozna ocieplac dom zaraz po postawieniu murów, Cała wilgoć zostaje w murach i potem wychodzi po czasie na ścianach i nawet zwarcia w elektryce wystepują jest tak wilgotno. Na szczęscie mnie o tym uswiadomniono w odpowiednim czasie , uwierzyłem więc robię według dobrych rad. A teraz kilka zdjęc dołączam.
drzwi do pokoi
łazienkowe
....i ścianka jedna w kolorze u córki ....
ocieplanie rozpoczęte.
i wjazd narazie wylany betonem