Roboty wstrzymane! 11 dzień
Stanelismy z pracami na zaszalowaniu tarasu i zasypywaniu piaskiem pomieszczeń. Pogoda nie miłosierna! Przeszął ulewa deszczu i gradu, wszystko zalało a o drodze nie ma co wspominać. Czekamy za lepszą pogodą, nie ma innego wyjścia. 



Pogoda dziś dopisuje, chociaż w koło leje, nas omija jakimś cudem. Bloczki idą jak woda. Pewnie 1000 szt. będzie mało. Mamy nierówną działkę idzie ze górki także wyjdzie ich więcej prawdopodobnie a i taras mamy dużo większy jak w projekcie gotowym także pewnie z 200 trzeba będzie dokupić. Ważne jednak że prace posuwają się naprzód. Pozdrawiamy i wszystkim, którzy budują w tym okresie życzymy dobrej pogody i wiele kasy, bo ta też topnieje z zastraszającym tempie
. Ziemi jak widać nam wiele bedzie brakowalo aby zasypac pod zalewanie, oj trzeba bedzie wozić i wozić.
Jakimś cudem dziś nie pada, więc uzbrojenie włożone i ławy zalane!! Dowieźliśmy jeszcze cement i żwir oraz część bloczków także praca na jutro zapewniona. Resztę bloczków dowieziemy dopóki pogoda dopisuje. Mam nadzieję, że podobnie jak dziś jutro plan zostanie wykonany
















Więźba dachowa już zrobiona! No i wreszcie ruszyliśmy. Poprzednio także był falstart. Rozpadało się. Dzisiaj jakoś nas deszcze omijają i mam nadzieję, że jutro także będzie w miarę słonecznie, (mimo że zapowiadają stale deszcze) i będzie można wylać chudziak. Najważniejsze, że ruszyliśmy no i pierwszą pracę z żonką zrobiliśmy 
Komentarze